Jak przyzwyczaić kota do niskokalorycznej karmy?

On: sobota, października 22, 2022

Zmiana karmy to scenariusz, przez który przeszedł niemal każdy właściciel kota. Pupil podchodzi
do miski, wącha jej zawartość, patrzy na nas z niemym niedowierzaniem i odchodzi. Często dzieje
się tak zwłaszcza wtedy, gdy próbujemy przyzwyczaić zwierzę do jedzenia niskokalorycznej karmy
dla kotów. Jak wygrać z niskojakościowymi pokarmami, którymi nasz mruczek zajada się ze
smakiem? Dowiesz się tego z dzisiejszego wpisu!

Dlaczego kot nie chce jeść zdrowszej karmy?


O tym, dlaczego warto wybrać karmy bezzbożowe, napisaliśmy w tym wpisie. Dzisiaj skupimy się
na tym, czemu mruczki często nie chcą jej jeść. Popularne na rynku karmy są chętnie zjadane przez
koty w dużych, a nawet zbyt dużych ilościach. Wynika to z faktu, że są one mocno aromatyzowane
i zawierają sporo dodatków polepszających smak. Kot zachęcony smakowitym zapachem często
wraca więc do miski nawet wtedy, kiedy jest już najedzony. Niestety, zwierzę - w przeciwieństwie
do człowieka - nie ma aż tak dużej świadomości, że to, co tak mu smakuje, może być dla niego
szkodliwe. Chce jeść, to co mu smakuje i to, po czym jest najedzony. Często na widok
niskokalorycznej karmy dla kota pupil reaguje jedynie umiarkowanym zainteresowaniem,
znikającym już po pierwszym powąchaniu. Dobrej jakości pokarm nie posiada bowiem aż tak
intensywnego zapachu, który dla mruczków jest wyznacznikiem smakowitości.


Jak przyzwyczaić kota do nowego pokarmu?


Przede wszystkim nie warto wyrzucać starego pokarmu. Proces przechodzenia na niskokaloryczną
karmę dla kota powinien odbywać się stopniowo. Warto na sam początek przyjąć taktykę mieszania
saszetek, puszek i tacek. Do miseczki należy włożyć ok. 3⁄4 opakowania starej karmy i wymieszać ją
z łyżką nowego pokarmu. Kot prawdopodobnie nie wyczuje, że właśnie zajada się niskokaloryczną
karmą dla kotów, na którą normalnie nawet by nie spojrzał. Takie proporcje mieszanki należy
zachować przez kilka dni - potem można je zwiększać na korzyść lepszego pokarmu.

Innym sposobem jest posypanie nowej karmy ulubionymi smakołykami dla kota. Więcej o nich
przeczytasz w tym i w tym wpisie. Metoda ta sprawdza się zwłaszcza u młodych mruczków, które
dopiero zaczęły przyzwyczajać się do danego pokarmu. Zdarza się także, że kot nie chce jeść
konkretnej karmy, ponieważ nie odpowiada mu jej konsystencja. Poprzedni pokarm miał postać
kawałków w sosie, a teraz w miseczce znajduje się zwarta papka? Warto dolać do niej odrobinę
wody, aby rozrzedzić niskokaloryczną karmę dla kota. Jeśli natomiast w nowym pokarmie pływają
kawałki mięsa, warto spróbować je pokroić. Możliwe, że są one za duże dla pupila, co zniechęca go
do spróbowania nowej karmy.

Warto uczyć kota zdrowych nawyków żywieniowych już od najmłodszych lat. Z tego wpisu
dowiesz się więc, jaką karmę wybrać dla kociaka, aby mieć pewność, że będzie on rozwijał się
prawidłowo. Warta uwagi jest Speficic - karma dla kociąt, która jest bezzbożowa, a przy tym bardzo
smakowita. Zapraszamy do lektury naszego bloga!

Komentarze

Zostaw swój komentarz